Dzisiaj kupiłam ładne zamknięte pieczarki.
Nie mam ochoty na zupę pieczarkową ani na sos pieczarkowy. A mam ochotę na pieczarki.
A więc do pieczonego tradycyjnego kurczaka dołożę pieczone ziemniaczki i pieczarki.
Pieczarki już dzisiaj obgotowałam w osolonej wodzie. przecedziłam i do jutra poleżą sobie.
Odetnę ogonki i delikatnie małą łyżeczką wydrążę kapelusze.
Ogonki i część wydrążoną posiekam , dodam cebulki i przesmażę krótko na maśle.
Dodam 3 łyzki startego żółtego sera i wymieszam.
A następnie nałożę farsz do kapeluszy .
Po wierzchu posypię grubo tartą bułką i wyłożę na blaszkę wysmarowaną masełkiem i posypaną bułką tartą.
Upiekę w temp 180 stopni kilka minut do zrumienienia się bułeczki.
Podam jako dodatek do pieczonych ziemniaków i kurczaka.
A do tego sałata z sosem jogurtowym ze szczypiorkiem i koperkiem.
Jeśli zdecydujecie się na taki obiad, to życzę Wam smacznego!!!
Ja do takiego farszu dodaję jeszcze posiekane jajko na twardo i panieruję tak jak schabowe i smażę na patelni (nadziewam surowe pieczarki, natomiast ogonki i cebulka przesmażam), ale wypróbuję Twoją wersję.
OdpowiedzUsuń