Coś co moja córcia lubi najbardziej czyli:
Kalafior pod beszamelem.
Składniki:
Oczywiście kalafior wiosenny, czysty i bielutki /
3 łyzki mąki
2 łyzki masła
Mleko
sól, pieprz świeżo zmielony, gałka muszkatołowa świeżo zeskrobana nożykiem.
Sposób przygotowana"
Kalafior wkładamy do wzrącej osolonej zdodatkiem łyżeczki cukru i łyzki octu wody.
Gotujemy krótko. Musi być jędrny lekko twardawy.
Wyjmujemy z wody , studzimy i dzielimy na różyczki.
Sporządzamy beszamel czyli na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i rozcieramy. Dodajemy mleko i ciągle mieszamy drewnianą łyżką albo roztrzepujemy rózgą. Nie może być grudek. Sos musi być dośc gęsty.
Dodajemy sól, pieprz i gałkę.
Do formy ( ja wszystko zapiekam w brytfannie) wysmarowanej masłem i wysypanej tartą bułką wkładamy
rózyczki kalafiora. Zalewamy beszamelem. Mozna posypać tartym żółtym ostrym serem. A jeszcze lepiej - najpierw ser a potem beszamel.
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 1 80 stopniach do momenty gdy wierzch pięknie zezłoci się .a w domu cudnie pachnie.
Podajemy z grzankami podpieczonymi z masłem i ziołami.
Smacznego!!!
Nie wierzę, że Ty w nocy piszesz przepis na mój ulubiony kalafior:)))
OdpowiedzUsuńJadłam i nigdy nie zapomnę - to najlepszy kalafior na świecie:)pokłony Pani Wandziu:)
OdpowiedzUsuń